Sylwetka fit – nie rezygnuj z pieczywa

Wydaje się, ze o odchudzaniu wiemy już wszystko i nic nie jest nas zaskoczyć. Tymczasem po godzinach w siłowni, tygodniach na diecie i po wypróbowaniu kolejnych suplementów dochodzimy do wniosku, że w diecie kluczowe są sprawy podstawowe.

1) Niska skuteczność restrykcyjnych diet

Większość restrykcyjnych diet tylko pozornie pozbawia nas tkanki tłuszczowej, tak naprawdę gwałtownie chudnąc w pierwszej kolejności pozbywamy się z organizmu wody i tkanki mięśniowej. Dopiero pod koniec spalany jest sam tłuszcz. A nie chodzi nam przecież o odwodnienie, ani o szybki spadek sił i pogorszenie ogólnego samopoczucia, podchodźmy więc do wszystkich super diet sceptycznie.

2) Nie rezygnuj z pieczywa

Ile razy słyszeliśmy: „Odchudzam się, więc nie jem pieczywa”. Nic bardziej mylnego. Pieczywo to jeden z podstawowych składników codziennej, zbilansowanej diety. Prawdą jest, że nie jest to niskokaloryczny produkt jednak w zasięgu ręki mamy wszelkiego rodzaju pieczywa razowe i pełnoziarniste. Dostarczają pożądanego w procesie odchudzania błonnika pokarmowego. Błonnik reguluje apetyt, wspomaga metabolizm i opóźnia pojawienie się uczucia głodu. Rezygnując z pieczywa rezygnujemy z błonnika. Ponadto zubożamy dietę w inne witaminy dostarczane wraz z pieczywem, takie jak witaminy z grupy B, białko roślinne i minerały. Jedzmy odpowiedni rodzaj pieczywa w dozwolonej ilości.

3) Śniadanie wspomaga proces zachowania szczupłej sylwetki

Dobre śniadanie gwarantuje dobry początek dnia i zapotrzebowanie na energię, aż do kolejnego popołudniowego posiłku. Dlaczego? Śniadaniem rozpoczynamy dzień i w dużym stopniu decydujemy jaki będziemy mieć nastrój i ile będziemy mieć energii. Dlatego też nigdy nie rezygnujmy ze śniadania, nie bez przyczyny nazywa się najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Dbasz o linię? Jedź śniadanie! Znacznie rzadziej kusić Cię będzie podjadanie chipsów czy czekoladowych batoników, a wieczorem organizm nie będzie domagał się obfitej kolacji. Dzięki temu spożywamy mniej kalorii.

Kiedy budzimy się, po całej nocy „głodówki” organizmowi trzeba dostarczyć odpowiednią dawkę kalorii i pobudzić metabolizm. Najedzeni mamy więcej energii, chętniej podejmujemy wyzwania. Jesteśmy skupieni i nie mamy kłopotów z wykonywaniem naszych obowiązków. Głodni – jesteśmy zwykle nerwowi, a efekty naszej pracy są niezadowalające.

Mimo że kanapki to najbardziej „pospolita” propozycja śniadaniowa, nie należy krytykować amatorów kanapek, pod warunkiem, że:
– do ich przygotowania wykorzystywane są różne rodzaje pieczywa (pszenne, żytnie, kukurydziane, orkiszowe, mieszane), w tym także pieczywo jasne i ciemne z mąki pełnoziarnistej,
– do smarowania pieczywa stosowane jest masło lub dobrej jakości margaryny miękkie,
– źródło dobrej jakości białka stanowią chude pieczone mięso i wędliny, twarogi i inne sery,
– tłuste sery żółte nie są wyłącznym składnikiem kanapek,
– każda kanapka (niespożywana na słodko) zawiera dodatek świeżych lub kiszonych warzyw (np. różne rodzaje sałat, papryka, pomidor, ogórek, rzodkiewka),
– zamiennikiem warzyw może być sok warzywny.